Kopanie

[Greybrow]

Czy gdyby nasze robale (które są dżdżownicami) kopały szybciej (tak ze 2, 3 razy), to czy częściej grałbyś w mapy z dużą ilością piachu?
Ja na pewno. Grałem moment w NIL, a tam robak kopie z szybkością pijanej koparki

[Doman]

Mysle, ze tak. Ale x3 to chyba przesada. Wystarczyloby 2x.
BTW sproboj kopac z jetpackiem (Liero Mark). Fajna sprawa.

[[VT] Patrys]

hehe no fakt, 3 razy to za szybko, a na jetpacku kopie sie calkiem przyjemnie

[ket]

mi tam starcza acid gun zreszta jak robaki nie kopia szybko to mozna to wykorzystywac i dzieki temu jest ciekawiej, chociazby na tej standardowej mapce z piachem: w "wygryzionym" tereni zucam big nuka albo cos like taht, laser pionowo w gore i lina- koleszka jest ugotowany a jakby kopal szybciej to by zawsze mogl dac dyla... a tak btw to zeby kopac szybko wystarczy klawisz np. w prawo i naciskac caly czas guzik w lewo i jest ql. Pozdrawiam ;>

[[VT] Patrys]

ale to jedyna metoda zeby kopac nie ma ani wolniejszej ani szybszej

[Jaras]

no zalezy jak kto szybko po klawiszach popieprza. jak posilasz się wodą rozmowną, mogą wyniknąć z tego zaburzenia koordynacji ośrodka ruchu z mózgiem i kopania nie uświadczysz. albo jakiś anemik/anorektyk, który nie może podnieść palca szybciej niż 1/sek, też sobie dużo nie pokopie.

[Zefciu]

Gra na randomie jest pozytywną sprawą, bo każda rozgrywka składa się mniej więcej z trzech faz: Gonienie się po korytarzach, walka w dużej komorze, a na końcu prawie calkowicie rozp*** plansza. Aż tak wybitnie mnie prędkość nie drażni, chociaż rzeczywiście przerycie się przez całą planszę może być nurzące.

[Biernath_John]

Granie na random w promoda to strata czasu

Granie na random w zwykłe liero to strata czasu

[Greybrow]

granie random ma swój sens.
To powrót do korzeni (rooooots!!! bloody rooooots!!!) czyli dwie dżdżownice które kopią dziurki w ziemi a dopiero potem rozpier******

[Biernath_John]

Nie kwestionuję sensu, tylko dokonuję wartościowania

[Greybrow]

granie na random w promoda to strata czasu
granie na random w zwykłe liero ma sens
teraz ok?

Taka gra nie ogranicza się "tylko" do śmigania na linie, ale też kopania. To trochę jak gra w piłkę na kartce (jeśli chodzi o strategię) czyli trzeba się tak dokopać do wrażego robala, coby samemu nie dostać. Potem już oczywiście działa lina itp.

[Biernath_John]

gra w zwykłe liero na random to strata czasu

[Doman]

Powtarzasz sie. Ja tam lubie czasem pograc na random w zwykle Liero. Pobawic sie dla odmiany laserem i big nukiem. Ale i tak Spajki rulez.
A tak w ogole to moze by zalozyc nowy watek?

[Durbik]

Jakoś nie widze sensu grania na random, bo rozgrywka ogranicza się do klepania klawiszami przez 10 sekund, później wrzucenie w powstałe norki czegoś wybuchowego. A jak już wszystko rozj**bią te big nuki, to nawet nie ma się gdzie liną chwycić. Zero zabawy moim zdaniem. Gra jest statyczna. I używanie broni snajperskich oczywiśie mija sie z celem. Taki rifle na przykład jest w tunelikach bezużyteczny. Chyba że z metra, ale z metra to spajkami można...

Poza tym mapa random składa się ze standardowego dirtu i kamieni, więc jest brzydka jak przysłowiowy ch**... A mapy do air balletu są ładne.

[Greybrow]

A patrzyłeś na pierwszy wpis? Chodziło o to żeby kopać szybciej i wtedy grać. Pamiętasz jak robal po*** w NiL?

No, a można też robić mapy artystyczne z samego dirtu. Widziałem nawet takie. Ktoś jakieś gołe panienki potraktował paletą w wormholu