Liero - dobre rady

Zaczęty przez Greybrow, 2005-04-15 05:20:35

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

barnex

2005-07-26 14:16:26 #15 Ostatnia edycja: 2005-07-26 14:20:42 by barnex
Cytat: Guth w 2005-07-26 13:28:54Bardzo chciałbym zobaczyć jak spajki wygrywają z gaussem.

Nie zrozumieliśmy się ;)
Chodziło mi o sytuacje, w której jeden gracz dostał z randoma na przykład spajki i Gauss'a, a jedyną sensowną bronią u drugiego jest missile.
Co do randomize - poziom gry na tym na pewno traci, ale jakoś zawsze szkoda mi czasu na wybranie jakiegoś zestawu na poważnie i przywyknięcie do niego. Zawsze jestem niezadowolony z tego, co sobie ustawiłem i w rezultacie mnie to po prostu wkurza - więc gram głównie na randomie. Poza tym, gdybym grał jednym zestawem, a mój brat (90% moich gier w liero z nim rozgrywam...) drugim stałym, podejrzewam, że gra stała by się nudna i o wiele bardziej powtarzalna.

Cytat: Guth w 2005-07-26 13:28:54
Snajperkami nie da się grać finezyjnie.

Nie powiedziałem tego (przynajmniej mam nadzieje). Snajperkami gra się MNIEJ finezyjnie, niż czym innym. Nie chce też nikogo zmuszać do omijania Gaussa - sam bardzo lubie go grać i sprawia mi to sporą przyjemność. Po prostu gra bez 'snajperek' stała by się zupełnie inną grą i mogło by to być ciekawe. I tylko tyle. To jest mój drugi dzień na forum i na prawdę nie chce [Jeszcze :p ] przeprowadzać żadnej rewolucji. Poczekam aż uzyskam dość władzy ;]. Nie wiem, co jest trudniejsze  do 'wymasterowania', więc nie mogę się wypowiedzieć. Ale wygląda jakby zdania były podzielone i każdy uważał za najtrudniejsze to, co sam wymasterował :D. Wydaje mi się, że Gauss (i reszta snajperek) wymaga doskonałej celności i wyczucia, a bronie kontaktowe wymagają dbałości o to, żeby zbliżyć się do przeciwnika w niezłym stanie. Człowiek nie umiejący korzystać ze spajków może sobie nimi bardzo łatwo zrobić krzywdę samemu, czego nie można powiedzieć o snajperkach...

Stwierdzenie, że Gaussy i rajfle są świetnie wyważone jest IMO prawdziwe tylko wtedy, kiedy uznamy całą resztę za niedoważone :P.

Edit: Trochę Off-topicznie się zrobiło...
Uciekajmy do smolnetu

Jerac

2005-07-26 14:54:27 #16 Ostatnia edycja: 2005-07-26 16:56:39 by Chollix
Finezyjnie to się gra na SAME lejzer tajpy :PP

A co do marnego zestawu... Ball (ciężko trafić a nawet jak się trafi to i tak słabawe), Cluster Pod (w liero zadawałem tym max 20-30, ale w tym czasie dostawałem z 80 od przeciwnika), Grasshopper (e? to nawet w Liero ssało), Incendiator (największy rotfl promołda), Big Nuke (nieważne co z nim zrobić - ssie i tyle)...

Guth: Masterowanie laser type to najprostsza rzecz pod słońcem. Tylko Gaussem można się uszkodzić, co się żadko zdarza, a nauczenie sie rifla to tylko troszke czasu. Zresztą widziałeś - od zera do względnej celności doszedłem w 7 (8?) krótkich 10-fragowych gier. No strasznie trudne, naprawdę. Natomiast Spajków próbuję się nauczyć już od 3 lat i fakt, często nimi fraguję... ale tylko siebie. To samo mini nuke, bouncy larpa, słynny super shotgun który wymaga zdolności telepatycznych, Tupolev którego tak niektórzy chwalą a między którego pociskami można slalomy urządzać...

No i, skoro robiliśmy już pojedynki na same rajfle, może zrobimy pojedynek na big niuki? :PPP
I can see what you see not, vision milky then eyes rot. When you turn they will be gone, whispering their hidden song.
Then you see what cannot be - shadows move where light should be. Out of darkness, out of mind.

Guthrick von Kewpa

2005-07-26 15:02:03 #17 Ostatnia edycja: 2005-07-26 15:46:48 by Guth
No, już prawie doszłismy do względnego porozumienia ;) To po części wszystko wyjaśnia. Gramy sobie w Pro załóżmy rok, a dopiero teraz mam optymalnie wybrane bronie, choć nie do końca. Poprzez ewolucję moje uzbrojenie zmieniało się już kilkakrotnie, przy czym zawsze myślałem, że to już ten ostatni raz. W zestawie zawsze Był gauss, nigdy nie było rajfla. Teraz jest gauss i rajfl pośród innych. Drogą ewolucji, albo podpatrywania stylu gry każdy w końcu do tychże broni dojdzie. I to jest piękne właśnie.

Co do masterowania. No jak to, wszyscy przecież krzyczą zgodnie, gaussy są najtrudniejsze ;)

To , że operator może sobie wyrządzić krzywdę spajkami, to nic nowego niby, jednakże to żadne porównanie, że gaussem się  nie skrzywdze, i rajfle i gaussy i spajki mają potencjał, jednak ja, grając drugi raz w życiu spajkami potrafie je wsadzić głęboko do gardło, choć może nie tak skutecznie, nie tak często i niekoniecznie przeciwnikowi ;). Z drugiej strony, rzucanie spajkami na lewo i prawo przynosi rezultaty, gaussami i rajflami nie, więc...

---

Argh, no i Jerac tyś taki bubr, który wie o co chodzi, a mimo to mi tu miesza w moich mrocznych poczynaniach. Znów zapominasz o tym, że grałeś 666 lat rajflem/gaussem wcześniej, a obudzenie w tobie kosiarza sprzed miesiąca czy trzech to kwestia paru gier. Bur siadając do gry nie wymasteruje gaussa/rajfla w 7 meczy, i jest to najtrudniejsza rzecz do opanowania.

Co do Twoich spajków, fakt, nigdy w życiu nie widziałem, żebys nimi fragował nawet siebie, bo nigdy nimi nie grasz.

---

Tj. chodzi ci o spajki? Może za wysoko celujesz jak na spajkonaukę i zwycięstwo w jednym?
V
-What are we going to do tonight, Guth?
-The same thing we do every night, WSh...try and take over the world!1

Jerac

Pogadaj ze smufem... Niby dlaczego z nim przegrywałem ;PPP
I can see what you see not, vision milky then eyes rot. When you turn they will be gone, whispering their hidden song.
Then you see what cannot be - shadows move where light should be. Out of darkness, out of mind.

[VT] Patrys

Grasshopper w Liero wymiatał. Na mapkach VT była to moja główna broń poza Zimmem.
Patrys
The High Council of Seven
Vermis Templari

Jerac

Heeeh... ja miałem pecha do niego widocznie, bo mimo iż plantowałem go idealnie, to i tak nigdy mi całkiem nie wybuchł w przeciwniku. RAZ dostał za ~60, ale nigdy więcej...
I can see what you see not, vision milky then eyes rot. When you turn they will be gone, whispering their hidden song.
Then you see what cannot be - shadows move where light should be. Out of darkness, out of mind.

Smoothguy

2005-07-26 16:43:26 #21 Ostatnia edycja: 2005-07-26 16:45:25 by Smoothguy
Guth: Popadasz w fanatyzm czy hu* wie jak to nazwać. Jesteś święcie przekonany, że Twój Gaus i Rifle są najlepszymy broniami, choćby nie wiem co, i że najtrudniej je opanaować. Nie piszę tego, żeby powiedzieć, że np. spajki trudniej jest opanować czy coś. Chodzi o to że jesteś kure*sko za bardzo pewny siebie.

Jeszcze próbujesz wszystkim wmówić, że spajki nie mają szans z gausem. A to jest g. prawda. I nie chcę teraz grać z Tobą tylko spajkami a Ty tylko gausem, żeby to udowodnić, bo od razu powiem, że przegram. Ale bynajmniej nie z powodu tego, że spajki są gorsze (nie mówię też, że są lepsze), tylko dlatego, ŻE WURMZY (na których opierasz wszystkie swoje rozważania) U CIEBIE CHODZĄ 3 RAZY WOLNIEJ NIŻ POWINNY CHODZIĆ NORMALNIE. Napisałem to dużymi, żebyś to dobrze zapamiętał. Nawet nie masz pojęcia, ile to zmienia. Dzięki tym 'lagom' jest co najmniej dwa razy łatwiej trawić z broni laserowych oraz takiego np. miniguna. I taka jest prawda. Z kolei przy tych lagach niemal nie da się zaskoczyć przeciwnika broniami takimi jak spajki. Mon, Ty nawet nie masz pojęcia jak się naprawdę gra w Wurmz! Jaka ta gra jest szybka i dynamiczna. Jak gram z takim np. Jerreciem czy Chollixem, z którymi nie mam ŻADNYCH lagów, to po prostu czuję się jak w raju. Chollix mnie bardziej mieli (ale i tak ja wygrywam :P), jak nie ma 'slow motiona', bo on naprawdę potrafi przywalić z zaskoczenia, dynamicznie coś zrobić, itd. Nawet nie masz pojęcia, ale jestem przekonany że Chollix pewnie by Ci nieźle skopał dupe gdybyś nie powodował spowolnień.

Nie mówię tu tego, żeby Cię wkurzyć, choć używam mocnego słownictwa miejscami, ale to żeby bardziej przemówić do Ciebie. Naprawdę, jesteś dobry... bardzo dobry. Ale po prostu chciałbym zagrać z Tobą bez lagów i zobaczyć, co wtedy zdziała twój gaus na moje spajki. Więc pamiętaj, że jak pokazujesz tu nam jakąś Swoją teorię, to ona jest prawdziwa na lagach, ale bez nich już niekoniecznie.

---

CytatPogadaj ze smufem... Niby dlaczego z nim przegrywałem ;PPP

Bo jestem lepszy. :D A tak serio - bo zapomniałeś jak się gra w Wurmz! Wystarczyło parę gier, żebyś znó mógł normalnie celować i grać. Ale nauczenie się, jak się gra, i przypomnienie sobie, jak się gra, to dwie różne rzeczy. Przy czym ta pierwsza trwa o wieeeleee dłużej.

barnex

Cytat: Guth w 2005-07-26 15:02:03
[...] rzucanie spajkami na lewo i prawo przynosi rezultaty, gaussami i rajflami nie, więc...

hmm, rzucanie na lewo i prawo, tudzież prawo i lewo chyba pod masterowanie nie podchodzi?

Cytat: Jerrec w 2005-07-26 14:54:27
A co do marnego zestawu... Ball (ciężko trafić a nawet jak się trafi to i tak słabawe), Cluster Pod (w liero zadawałem tym max 20-30, ale w tym czasie dostawałem z 80 od przeciwnika), Grasshopper (e? to nawet w Liero ssało), Incendiator (największy rotfl promołda), Big Nuke (nieważne co z nim zrobić - ssie i tyle)...

W revisited? I ta broń na I... co to ma taką długą nazwę i big nuke są w revisited całkiem przyzwoite. Co do grasshopper - nigdy nie umiałem tą bronią nikomu nic zrobić, ale to że jest też w kolejnej edycji promode'a o czymś świadczy... Cluster pod jest przyjemny, choć faktycznie nie bardzo morderczy - ludzcy przeciwnicy niestety rzadko bywają na ziemi. A może raczej na szczęście.
Uciekajmy do smolnetu

Jerac

Od stania na ziemi to jest mortar. Ale po krótkim okresie kiedy to mortar przetrzepał skórę każdemu nikt już nie chce stać na ziemi :P

Incendiator uszkadza tylko gdy przeciwnik się od ciebie oddala, a i to raz na 10 przypadków. Ssie. Big nuke - no i co że oślepia, przecież pamiętasz gdzie byłeś, a dobry gracz i po ciemku umie grać (ablo po.. jasnu? :P).
I can see what you see not, vision milky then eyes rot. When you turn they will be gone, whispering their hidden song.
Then you see what cannot be - shadows move where light should be. Out of darkness, out of mind.

barnex

2005-07-26 17:44:54 #24 Ostatnia edycja: 2005-07-26 19:25:56 by barnex
Cytat: Jerrec w 2005-07-26 17:33:28
Incendiator uszkadza tylko gdy przeciwnik się od ciebie oddala, a i to raz na 10 przypadków. Ssie. Big nuke - no i co że oślepia, przecież pamiętasz gdzie byłeś, a dobry gracz i po ciemku umie grać (ablo po.. jasnu? :P).

Incendiator ma 3 naboje w magazynku i bardzo łatwo nim trafić, chociaż faktycznie jest raczej słaby. Big nuke poza tym, że oślepia został chyba też przypakowany, to znaczy jakoś więcej go jest, i silniejszy. Nawet jeżeli istnieją słabe bronie, to nie ma już takich przepaści, jeżeli chodzi o siłę rażenia, jak były w Liero, czy też w promode final. Poza proxy mine ;) - czy ja tej broni nie rozumiem, czy ona jest jakaś taka słabiutka strasznie?

.------------------------------------.     .----------------------------------------------------------------.
|Boże, co to jest "instagib" ? |    |Zaraz, zaraz, znaczy strzał z Incendiatora pionowo |
|------------------------------------'    |w dół powoduje konwersje, która jest dostępna     |
v                                                  '--.__       pod adresem? O.o     _______________.-'
                                                            '------------------------.------'
 [~~~~~~~]                                                                      |
                                                                                           |
                                                                                           V
Uciekajmy do smolnetu

[VT] Patrys

Cytat: Jerrec w 2005-07-26 17:33:28
Incendiator uszkadza tylko gdy przeciwnik się od ciebie oddala, a i to raz na 10 przypadków. Ssie.

Chyba zapomniałeś o tym, że w miarę szybko można strzelić 3 razy, a strzał pionowo w dół powoduje instagiba.
Patrys
The High Council of Seven
Vermis Templari

Miloszz

Cytat: barnex w 2005-07-26 17:44:54
Boże, co to jest "instagib" ?

Heh, nazwa konwersji, która w tej chwili jest dostępna chyba jedynie pod adresem http://miloszz.liero.9g.pl/?a=9.
Miloszz@chrome.pl | Jog | Homepage | N Liero v.1.3.1 | Liero, G i W!
COME TO THE DARKSIDE
We have cookies

[VT] Patrys

Cytat: Miloszz w 2005-07-26 18:58:18
Heh, nazwa konwersji, która w tej chwili jest dostępna chyba jedynie pod adresem http://miloszz.liero.9g.pl/?a=9.

Bzdura, nazwa popularnego moda do Q1, a potem mutatora do UT, który powodował śmierć po jednym trafieniu.
Patrys
The High Council of Seven
Vermis Templari

Guthrick von Kewpa

2005-07-26 19:34:22 #28 Ostatnia edycja: 2005-07-26 19:37:06 by Guth
CytatGuth: Popadasz w fanatyzm czy hu* wie jak to nazwać. Jesteś święcie przekonany, że Twój Gaus i Rifle są najlepszymy broniami, choćby nie wiem co, i że najtrudniej je opanaować. Nie piszę tego, żeby powiedzieć, że np. spajki trudniej jest opanować czy coś. Chodzi o to że jesteś kure*sko za bardzo pewny siebie.

Nooo, bo mon, jak coś jest faktem, to zazwyczaj za tym staję, i nie szukam okrężnej drogi do bignuka. Tak po części jedno Twoje zdanie przeczy drugiemu:

CytatJeszcze próbujesz wszystkim wmówić, że spajki nie mają szans z gausem. A to jest g. prawda. I nie chcę teraz grać z Tobą tylko spajkami a Ty tylko gausem, żeby to udowodnić, bo od razu powiem, że przegram. Ale bynajmniej nie z powodu tego, że spajki są gorsze (nie mówię też, że są lepsze), tylko dlatego, ŻE WURMZY (na których opierasz wszystkie swoje rozważania) U CIEBIE CHODZĄ 3 RAZY WOLNIEJ NIŻ POWINNY CHODZIĆ NORMALNIE.

Co trudniejsze, strzelanie gaussem przy 3x szybszym tempie, czy może jednak spajkami/czymkolwiek innym. Mon, prawda jest taka, że gauss i rajfl są rzeźnickie, jeśli sie je opanuje, nie ważne jak szybko będzie gra chodzić.

Zagrajmy więc na lejro - gusanos 1.337, tam w końcu będzi eci jeszcze łatwiej nakarmic mnie spajkami, bo fizyka w 1337 pwnz. No, zapraszam, choć jak sądze, 1337 jest za wolne, żeby w nie grać. gl.

I jeszcze taka mała wskazóweczka dla Ciebie. Grałem raz (w sumie to dwa, ale raz tak lierowo) z Chanibalem w gusanos 1.337, i co? Jest tam bullet time? Nie? Trafiałem gaussem rzadziej? Nie <font sajz=666>NIE, KU*WA, NIE</font>, Tak ciężko to zrozumieć? Choćby było 666 razy szybciej i tak gauss i rajfl będą roksiły, i bynajmniej nie przez mój fanatyzm, choć, jak sądzę ty i tak będziesz tak uważał. Zwyczajnie mon, bez teoretyzowania, no Jerac, rusz się, zrób te kilka gnatów do gusanos pro. Chce mimo wszystko Smuf, kłaść się spać z czystym sumieniem wiedząc, że dostałeś wpie*dol przy normalnej prędkości i rano, albo po 666 rajflu złapanym w twarz nie powiesz KU*WA, ALE LAGI<1 1! 11, NEI LICZY SIEM1 11 . Z niecierpliwościa wręcz wyczekuje tego dnia.


CytatNapisałem to dużymi, żebyś to dobrze zapamiętał. Nawet nie masz pojęcia, ile to zmienia. Dzięki tym 'lagom' jest co najmniej dwa razy łatwiej trawić z broni laserowych oraz takiego np. miniguna. I taka jest prawda. Z kolei przy tych lagach niemal nie da się zaskoczyć przeciwnika broniami takimi jak spajki. Mon, Ty nawet nie masz pojęcia jak się naprawdę gra w Wurmz!

Jak wyżej

CytatNawet nie masz pojęcia, ale jestem przekonany że Chollix pewnie by Ci nieźle skopał dupe gdybyś nie powodował spowolnień.

Nooo, nie mogę się doczekać, więcej, pewnie nie doczekam na większą skalę

CytatWięc pamiętaj, że jak pokazujesz tu nam jakąś Swoją teorię, to ona jest prawdziwa na lagach, ale bez nich już niekoniecznie.

Patrzeć wywód o gusanos 1.337

Bazex:

Rzucanie na lewo i prawo, to właśnie to, co w spajkach nie wymaga dużego poziomu, a sprawia, że przeciwnik i tak kilka tychże zje, w przeciwieństwie do gaussa i rajfla.
-What are we going to do tonight, Guth?
-The same thing we do every night, WSh...try and take over the world!1

Miloszz

Patrys:
To, że LieroIG powstało w oparciu o mod do Q nie oznacza, że bzdurąjest, iż takowe istnieje, a jesteśmy na forum o Liero, więc uznałem, że Liero ma w tym przypadku pierwszeństwo.
Miloszz@chrome.pl | Jog | Homepage | N Liero v.1.3.1 | Liero, G i W!
COME TO THE DARKSIDE
We have cookies